Podczas warsztatów –„Niewidomy- nie widzę problemu”– mogliśmy się przekonać, że życie bez wzroku może obfitować w pasje, niezależność i przede wszystkim głębokie emocje. Pan Sebastian (@Odlotowy niewidomy) nie potrzebuje oczu, by dostrzegać więcej niż niejeden widzący. Dowiedzieliśmy się między innymi: w jaki sposób możemy pomóc osobie niewidomej przejść przez jezdnię czy zająć miejsce w autobusie oraz jak zachować się wobec psów asystujących. Poznaliśmy urządzenia, które ułatwiają codzienne życie osobom z niepełnosprawnością wzroku: czujnik poziomu cieczy, urządzenie do rozpoznawania kolorów, czytnik ekranu oraz bardzo ważny przedmiot, jakim jest biała laska, która ułatwia bezpieczne poruszanie się.

Ważnymi kwestiami omawianymi na zajęciach była tolerancja, szacunek, przeciwdziałanie przemocy.  Z pewnością dla każdego uczestnika warsztatów była to cenna lekcja.

         Agnieszka Domagała