SAMARYTANIE Z MARKOWEJ

Józef i Wiktoria Ulmowie byli mieszkańcami czteroipółtysięcznej wsi Markowa w dzisiejszym województwie podkarpackim.

Podczas okupacji niemieckiej, pod koniec 1942r., mimo biedy i zagrożenia życia, Ulmowie dali schronienie ośmiorgu Żydom: Saulowi Goldmanowi i jego czterem synom (w Łańcucie nazywano ich Szallami), a ponadto dwóm córkom oraz wnuczce Chaima Goldmana z Markowej.

O fakcie ukrywania Żydów przez rodzinę Ulmów doniósł Niemcom prawdopodobnie Włodzimierz Leś – granatowy policjant z Łańcuta. Rankiem 24 III 1944 r. przed ich dom przybyło pięciu niemieckich żandarmów oraz kilku granatowych policjantów. Najpierw zamordowano Żydów, potem Józefa i Wiktorię (będącą w siódmym miesiącu ciąży). Następnie dowódca Dieken podjął decyzję o zabiciu dzieci (Stasia, Basi, Władzia, Frania, Antosia, Marysi i siódmego, które w trakcie mordu Wiktoria Ulm zaczęła rodzić). Najstarsze miało 8 lat, najmłodsze 1,5 roku.

Około dwudziestu ukrywanych w Markowej Żydów przeżyło.

W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

W 2010 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

9 września 2023 roku w Markowej odbędzie się beatyfikacja Rodziny Ulmów.

W naszej szkole na lekcjach historii przypomniano rodzinę Ulmów oraz wartości, które wyznawali i dla których oddali życie.